Dotarły do nas informacje dotyczące jednego z domów przy ulicy Kopalnianej. Problem dotyczy dwóch ubogich rodzin, które z powodu braku środków finansowych nie są w stanie zapewnić sobie odpowiednich warunków do wyrzucania odpadów. Wszystkie śmieci lądują na posesji za domem. Mieszkańcy sąsiednich domów przerażeni są szczurami biegającymi po podwórku.

Z informacji, jakie udało się nam zebrać wynika, że budynek przy ulicy Kopalnianej zamieszkują dwie rodziny, panuje tam bieda, często pojawia się także alkohol. Sąsiedzi milczą, bo boją się ponieść konsekwencje. Niedawno jeden z sąsiadów zwrócił uwagę na wyrzucane śmieci, niedługo później jego ogrodzenie od posesji zostało zniszczone.
Obawa sąsiadów nie pozwala nawet na powiadomienie Straży Miejskiej, co bardzo dziwi, bo jednak anonimowo powiadomiono nas – telewizje. Z przykrością więc stwierdzamy, że w tym wypadku o aspekcie społeczeństwa obywatelskiego nie możemy mówić. Co gorsze mieszkańcy w ten sposób sami sobie szkodzą. Zwróciliśmy się do komendanta Straży Miejskiej, który podkreśla, że ta sprawa jest im co prawda znana, jednak od 2006 roku nie było żadnego oficjalnego zgłoszenia. Obiecano nam zając sie tym problemem.

UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.